tag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post381567140368051551..comments2023-09-13T09:37:27.295+02:00Comments on Szczęście wybieram: Bzdurna bzduraAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-56041956691348165302014-03-03T19:30:53.943+01:002014-03-03T19:30:53.943+01:00Najgorsze, ze z tego buntowania, ze uczymy się tyl...Najgorsze, ze z tego buntowania, ze uczymy się tylu bzdur, które nie są nam potrzebne, nic nie wynika. Jesteś w systemie i musisz się mu podporządkować... A skoro Tobie system się zmienił w miedzyczasie na angielski to już w ogóle pełna konsternacja i poczucie absurudu, które odczuwasz podwójnie mocno. Niemniej z tego, co słyszałam to studia w Anglii ludzie sobie chwalą. Nawet im zazdroszczę, bo wygląda to tam na lepiej pomyślane niz u nas. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-49202878237225954792014-03-03T19:27:32.826+01:002014-03-03T19:27:32.826+01:00U mnie było na odwórt: gimnazjum było lepsze od li...U mnie było na odwórt: gimnazjum było lepsze od liceum. Aczkolwiek widzę, że i tak miałam się nieźle, bo u nas o bijatykach nie było słychać. Niemniej, teraz wydaje mi się, że w liceum/gimnazjum jest gorzej a przez to i trudniej. To chyba taki etap życiowy, że człowiek się cieszy, że ma go za sobą i niekoniecznie chce do niego wracać...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-61573486771627361242014-03-02T23:41:32.226+01:002014-03-02T23:41:32.226+01:00Dokladnie, ja też nie zgadzam się z twierdzeniem, ...Dokladnie, ja też nie zgadzam się z twierdzeniem, że liceum ksztaltuje czlowieka. Może też zalezy na jakich nauczycieli się trafi, nie wiem ja bardziej liceum wspominam jako lekkie przygotowanie do dalszego życia, chociaz w liceum bardziej się buntowalam i nie moglam sie zgodzic z tym, że ucze sie masy nie potrzebnych przedmiotow, które mi nic nie dadza. W sumie matura tez mi nic nie dala bo tu w Wielkiej Brytanii polskie dokumenty sie nie licza i ich nie obchodzi jakie szkoly skonczylam bo oni maja tu inaczej. Więc musze zdobywac potrzebne certyfikaty. Klarahttps://www.blogger.com/profile/11372598314497458508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-4801645511851935872014-03-02T21:52:42.549+01:002014-03-02T21:52:42.549+01:00Ja najgorzej wspominam gimnazjum. Dla mnie i wielu...Ja najgorzej wspominam gimnazjum. Dla mnie i wielu gimnazjalistów to była tragedia. Byłem bity przez dwóch debili. Dobrze, że mi nikt głowy do kibla nie wsadzał, bo słyszałem, że w gimnazjach teraz to jest na porządku dzielnym.<br />Liceum wspominam przeciętnie, chociaż było też parę fajnych chwil, które miło wspominam. Co do studiów to najmilej wspominam, gdy zamiast na zajęcia chodziłem na piwo. To były czasy:) A nauka? Jaka tam nauka;)Makshttps://www.blogger.com/profile/01320416634610647458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-8788026853588387842014-03-02T20:25:21.663+01:002014-03-02T20:25:21.663+01:00Wiem, że nie można jednoznacznie kategoryzwoać i d...Wiem, że nie można jednoznacznie kategoryzwoać i dzielić etapy w życiu na totalnie bezużyteczne i totalnie zmieniające nasze życie. Niemniej, w moim odczuciu liceum, oprócz dobrze zdanej matury, nie dało mi za wiele. To był dla mnia okres zagubienia połączony z frustracją, że nie umiem się odnaleźć... Stąd taki ton wpisu.<br />Pozdrawiam ;-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-42553282638499001522014-03-01T11:27:09.059+01:002014-03-01T11:27:09.059+01:00zgadzam się, że studia to wypłynięcie już na takie...zgadzam się, że studia to wypłynięcie już na takie głębsze wody, ale liceum też jakoś tam człowieka kształtuje, chociaż to jeszcze taki wygodny czas :)<br />każdy okres ma swoje wyzwania, upadki i wzloty, podobno na barki spada nam tyle, ile jesteśmy w stanie znieść, nie więcej...<br />pozdrawiam ciepło :)someonextoxlovehttp://someonextoxlove.blog.interia.plnoreply@blogger.com