tag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post8598616364384317550..comments2023-09-13T09:37:27.295+02:00Comments on Szczęście wybieram: Czy jesteś statystycznym Blogerem? Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-9668306731168408272015-12-28T20:35:51.072+01:002015-12-28T20:35:51.072+01:00Dzięki takiemu doborowi tematyki wiesz, że pomysły...Dzięki takiemu doborowi tematyki wiesz, że pomysły nigdy Ci się nie skończą. A jeżeli dodatkowo lubisz pisać, to bycie nieszablonowym Blogerem jest dla Ciebie pestką. Tak jak w codziennym życiu, w tym wirtualnym również potrzeba ludzi z pasją, wyróżniających się z tłumu.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-74301040200461887212015-12-27T17:00:06.390+01:002015-12-27T17:00:06.390+01:00Ja nie należę do kategorii statystycznych blogerów...Ja nie należę do kategorii statystycznych blogerów. Nie piszę o swoim życiu tylko o pasji. Nie, nie jest to moda, kosmetyki czy coś o jedzeniu. <br />Spotkałam się z wieloma przypadkami kiedy ktoś zakłada własnego bloga dla szpanu czy po to aby być sławnym. Dla mnie takie coś mija się z celem. <br /><br /><a href="http://take-a-pencil-and-draw-world-of-races.blogspot.com/" rel="nofollow">Mój kawałek internetu</a>Black Shadow https://www.blogger.com/profile/05664780508726340588noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-29048644950572117092015-12-23T09:00:56.807+01:002015-12-23T09:00:56.807+01:00Tego chyba boi się każdy (a przynajmniej ja miałam...Tego chyba boi się każdy (a przynajmniej ja miałam podobne obawy). Ogarnianie bloga to jak dla mnie wyższy stopień organizacji czasu własnego, ale tak jak piszesz - wszystko zależy od nas samych ;) Życzę dalszego zapału i entuzjazmu do pracy!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-20600685108829271702015-12-21T15:02:50.447+01:002015-12-21T15:02:50.447+01:00Dziękuję :) Żałuję tylko jednego, że nie zaczęłam ...Dziękuję :) Żałuję tylko jednego, że nie zaczęłam robić tego wcześniej :) Dlaczego? Bo się błam, że nie ogarnę, nie będę miała pomysłów itd. ale jak widać jak się chce to można :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/14276597402152396978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-29252784124771749412015-12-21T09:15:22.067+01:002015-12-21T09:15:22.067+01:00U Ciebie zdecydowanie widać, że żyjesz blogiem :) ...U Ciebie zdecydowanie widać, że żyjesz blogiem :) Mobilizujesz nie tylko do ruchu, ale czasem i do zadbania o blog - to drugie widzę po sobie ;) A wszystko dlatego, że po prostu Ci się chcę i to jest super!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-51602482162131305432015-12-20T22:02:36.239+01:002015-12-20T22:02:36.239+01:00Bardo fajny tekst :) W jakiś ramach się mieszczę, ...Bardo fajny tekst :) W jakiś ramach się mieszczę, wiek i płeć na pewno :) Blog i wszystkie socjal media, które prowadzę(dużo tego) zjadają bardzo dużo mojego czasu. Uwielbiam to robić, planować nagrywać filmy, robić zdjęcia - wszystko sprawia mi dużo radości. Śmie twierdzić, że żyję blogiem :D (nie mylić z bloga) :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14276597402152396978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-45062615963222427702015-12-20T21:51:24.739+01:002015-12-20T21:51:24.739+01:00Podobno nie można pisać z blogiem z założeniem, że...Podobno nie można pisać z blogiem z założeniem, że robi się to dla kasy, bo z tego nic nie wyjdzie. Pieniądze nie powinny być celem same w sobie, tylko korzyścią uboczną. Osobiście skłaniam się właśnie ku temu przekonaniu, bo nie wierzę, że zarabiając pisałabym inaczej. Już prędzej do np. częstszych publikacji zachęciłaby mnie rzesza obserwujących, czytających i komentujących. Ale to też nie bierze się z powietrza i najpierw po prostu trzeba pisać i publikować, pisać i publikować i patrzeć co z tego wychodzi. A nieraz wychodzi coś fantastycznego, czego byś nigdy nie oddał i na nic nie zamienił ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-2257287226809019782015-12-20T21:48:06.560+01:002015-12-20T21:48:06.560+01:00Właśnie zwróciłeś mi uwagę, że blogi naukowe w ogó...Właśnie zwróciłeś mi uwagę, że blogi naukowe w ogóle tam nie są wspomniane...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-85682438463257769722015-12-19T15:53:36.945+01:002015-12-19T15:53:36.945+01:00Blogi naukowe pewnie są na szarym końcu, szkoda.Blogi naukowe pewnie są na szarym końcu, szkoda.Łukasz Sakowskihttps://www.blogger.com/profile/01723570511740176135noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-27020042232914787082015-12-18T20:00:31.389+01:002015-12-18T20:00:31.389+01:00Pieniądze są chyba najlepszą motywacją;)
Dlatego j...Pieniądze są chyba najlepszą motywacją;)<br />Dlatego jeśli dla kogoś pisanie blogu to główne źródło dochodu, będzie starał się pisać często i ciekawie. Nawet gdy nie będzie miał weny.<br />Dla mnie blog jest tylko przyjemnością. Może dlatego nie przykładam się do niego tak jakbym mógł.<br />Nie mam zamiaru robić przerwy, ale szanuję blogerów, którzy są bardzo popularni, a potrafią całkowicie zrezygnować z pisania blogu, bo mają nadmiar obowiązków. Wolą nie pisać w ogóle niż pisać głupoty tylko po to, by nie stracić popularności. To jest bardzo w porządku.<br />Makshttps://www.blogger.com/profile/01320416634610647458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-80559049256246062872015-12-17T00:44:31.722+01:002015-12-17T00:44:31.722+01:00Dziękujemy,choć nadal nie jest poprawnie. Powinno ...Dziękujemy,choć nadal nie jest poprawnie. Powinno być "Sieć reklamy na blogach BLOGmedia" - to liczba pojedyncza :)zBLOGowani.plhttp://zblogowani.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-49525710431504105252015-12-16T23:56:23.456+01:002015-12-16T23:56:23.456+01:00W tym miejscu rozumiem tych ludzi, którzy utrzymuj...W tym miejscu rozumiem tych ludzi, którzy utrzymują się z pisania bloga, bo ich plan dnia wygląda zupełnie inaczej od naszego - idą do swojej pracy czyli pisania bloga i znajdują na to czas. A reszta osób - co z tymi "niedzielnymi Blogerami"? Dużo osób chciałoby więcej i częściej, ale... czegoś brakuje. Nie wiem czego.<br />Ostatnio sama posypałam się z pomysłami. Przez dwa - trzy miesiące publikowałam z kalendarzem w ręku i powiem szczerze znacznie łatwiej wszystko mi przychodziło. Ostatni miesiąc funkcjonuję na zasadzie "jak znajdę czas" i już nie mogę. Bardziej mnie to męczy niż pisanie pod plan. Oczywiście, że jest mało czasu, zajęć od groma, pomysłów zawsze mogłoby być więcej, ale ja przede wszystkim chcę. I wierzę, że Ty również, bo inaczej dołączylibyśmy do rzeszy osób piszących "przepraszam, ale muszę zrobić sobie przerwę". Jeżeli się nie poddamy, to wszystko się ułoży. Ja np. cały czas walczę o to, by lepiej zarządzać czasem, bo w tym upatruję swojej szansy. Wierzę, że się uda - a w szczególności teraz jak zapowiada się trochę wolnego - w sam raz na zaplanowanie paru rzeczy :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-37375480643866394552015-12-16T23:49:36.043+01:002015-12-16T23:49:36.043+01:00Wychodzi na to, że z całej grupy osób komentującyc...Wychodzi na to, że z całej grupy osób komentujących ja jestem szablonowym Blogerem - kobieta przed 30 rokiem życia, która w dobrym etapie wyrabiała z publikowaniem dwóch wpisów na tydzień... Dziwne, że jak dotąd myślałam o sobie w kategoriach "unikalności"...<br />Co do czynienia sobie wyrzutów, to przyjmuję trochę inną taktykę. Wydaje mi się, że kiedy dość długi okres próbuje się za coś zabrać i ciągle mi to nie wychodzi, bo "coś tam" to tak naprawdę znaczy, że dana rzecz jednak nie jest dla mnie wystarczająca ważna. Godzę się z tym, że na razie mam inne priorytety i to pozbawia mnie wyrzutów sumienia oraz czyni głowę wolną.<br />Określenie "blogowe słodzenie" jest bardzo trafne. We wpisie nie chciałam piętnować takiego zachowania - ja je bardzo dobrze rozumiem! I w pełni popieram to, co się dzieję, bo jak wspomniałam "kto chciałby czytać o swoim życiu? Przecież ma je na co dzień, a to już wystarczy. " Ludzie na blogach szukają inspiracji i motywacji oraz dowodu, że można. Sama tak robię i cieszę się, że jest w czym wybierać.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-12220077762418883312015-12-16T23:43:27.114+01:002015-12-16T23:43:27.114+01:00Powiem szczerze, że jestem na etapie rozważania il...Powiem szczerze, że jestem na etapie rozważania ile tak naprawdę zależy od tego ile mam czasu, a ile od tego jak nim gospodaruje. I nie wiem czy odpowiedź jest podyktowana moim charakterem tzn. najpierw szukam winy w sobie. Doszłam do wniosku, że jakbym chciała i np. inaczej zorganizowała parę rzeczy w moim życiu, to dałoby radę. Pytanie jak bardzo zależy mi na osiąganiu niemożliwego (bo troszkę o granicę niemożliwości to się opiera). Ale podobnie tak jak Ty nie zmieniłabym swojego obecnego życia o jotę - może ewentualnie troszeczkę bym je "oszlifowała" ;) w myśl zasady, że zawsze może być lepiej.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-8659172343962353552015-12-16T22:48:24.543+01:002015-12-16T22:48:24.543+01:00Jeszcze nie osiągnąłem laurów, dlatego nie mogłem ...Jeszcze nie osiągnąłem laurów, dlatego nie mogłem na nich osiąść;)<br />Co do rzadszego pisania, to u mnie wynika z kilku czynników. Na pewno trochę z lenistwa, ale też z mniejszej ilości wolnego czasu. W tym roku np. regularnie ćwiczyłem, a w ubiegłym nie. Trzeci i ostatni powód jest taki, że czasami nie mam pomysłów na ciekawe posty, a nie chciałbym, żeby były nudne.Makshttps://www.blogger.com/profile/01320416634610647458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-15864427091222981232015-12-16T22:25:30.844+01:002015-12-16T22:25:30.844+01:00Tak sobie właśnie myślę, że fajnie byłoby przeprow...Tak sobie właśnie myślę, że fajnie byłoby przeprowadzić kiedyś sondę wśród Blogerów na temat tego, czy posiadają czas na jego prowadzenie. Piszę poważnie, bo które blogi nie odwiedzam to wcześniej czy później padają słowa: "przepraszam, ale nie mam czasu" i tutaj albo następuje zawieszenie działalności albo płynnie przechodzą do rzadszych publikacji (niestety widzę to po sobie). I nie ma tutaj znaczenia czy robisz to dla zarobku czy dla samej siebie (a przynajmniej ja mam takie samo podejście co Ty) - w każdym przypadku starałabym się tak samo. Ale głównie robię to dla siebie, bo tak czuję. Za dużo radości i frajdy daje mi bycie w blogosferze. A od kiedy mówię o tym oficjalnie "na lewo i prawo" to tym bardziej jestem szczęśliwa, że przynależę do takiej fajnej grupy.<br /><br />Co do fenomenu popularności myślę, że los bywa kapryśny i nie ma tu zasady. Nieraz mam podobne rozważania do Twoich i jak dotąd nie udało mi się znaleźć odpowiedzi. Jeżeli tylko do takowej dojdę, obiecuję Cię poinformować ;)<br />Pytasz co się sprzedaje? Myślę, że przede wszystkim bycie sobą i promowanie własnej indywidualności - niezależnie czy oznacza ono gotowanie, jeżdżenie po świecie czy robienie rzeczy DIY w domowym zaciszu. Według mnie chodzi przede wszystkim o autentyczność. I u Ciebie ją widać - a tematyka, którą poruszasz też często nie jest łatwa, bo jest prawdziwa. I bardzo dobrze robisz :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-66690181798978985452015-12-16T22:17:30.209+01:002015-12-16T22:17:30.209+01:00Myślę, że tak od A do Z, to nikt nigdzie się nie w...Myślę, że tak od A do Z, to nikt nigdzie się nie wpisze. Statystyka to wyciąganie średniej z ogółu, a ogół nie jest zgodny w 100% i dobrze. To daje pewien punkt odniesienia do tego jak bardzo jesteśmy (lub nie) indywidualni i czy mamy dużą konkurencję ;) Naginanie siebie, by sprostać oczekiwaniom innym nigdy nie wychodzi nam na dobre. Również uważam, że bycie sobą to zasada numer jeden w naszym życiu.<br />Dziękuję bardzo za słowa uznania - cieszę się, że znalazłaś tutaj coś dla siebie :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-92035067334523274792015-12-16T22:13:44.068+01:002015-12-16T22:13:44.068+01:00Patrząc na komentarze, nie wiem kto tworzy te stat...Patrząc na komentarze, nie wiem kto tworzy te statystyki, bo tutaj wypowiadają się same indywidualności. A to cieszy, bo blogosfera to nie ludzie, których można wsadzić do jednego worka.<br />Czy sugerujesz swoim komentarzem, że osiadłeś na laurach? ;) Co do tego czasu, to trochę w to powątpiewam. Patrzę na swój plan dnia i pytam siebie "niby kiedy?". Z drugiej strony, codziennie walczę o wygospodarowanie chwili na blogosferę i jakoś jeszcze nie potrafię porzucić nadziei, że w końcu kiedyś uda mi się opracować system publikowania, który będzie działał.<br />Dziękuję, ale na życzenia noworoczne i robienie podsumowań dopiero przyjdzie czas ;) Ten wpis miał skłonić do zastanowienia się nad sobą a nie do chwalenia się - aczkolwiek jak to statystyczny Bloger... sam rozumiesz ;-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-14053119176354062932015-12-16T22:09:18.848+01:002015-12-16T22:09:18.848+01:00Przyjmując Twoją strategię, łatwiej odróżnić Twój ...Przyjmując Twoją strategię, łatwiej odróżnić Twój blog od innych. Za to trudniej go pisać, bo wymaga wiedzy a więc nieraz i przygotowań.<br />Pozdrawiam ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-78065943678994745422015-12-16T22:05:51.744+01:002015-12-16T22:05:51.744+01:00Przepraszam za mój błąd. Tekst został poprawiony.Przepraszam za mój błąd. Tekst został poprawiony.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15605163453964287563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-53377224913022091692015-12-16T21:04:51.241+01:002015-12-16T21:04:51.241+01:00Ja też nie mieszczę się w statystykach - wiek. Ale...Ja też nie mieszczę się w statystykach - wiek. Ale co tam, słyszałam, że dusza nie zna pesela i w pełni sie z tym stwierdzeniem zgadzam :-) A co do czasu, to mam go niewiele, czasami robię sobie w myślach wyrzuty - kobieto, skoro marzysz o napisaniu książki, to przestań rozmieniać się na drobne, bo przez blog to marzenie się oddala, jednak w duszy właśnie czuję, że obie te sprawy są dla mnie równie ważne, obie realizuję z przyjemnością, pracuję tak jakby mi kasa nie była potrzebna (!) ;-) I jeszcze mój pogląd na blogowe słodzenie: fakt, pewnie życia każdego z blogerów ma pęknięcia i rysy, ale pisanie o nich w kontekście skargi na zły los też nie jest dobrym pomysłem, a na pewno niczego dobrego nie wniesie do naszej wspólnej przestrzeni, więc już lepiej kiedy blog inspiruje, a ja nie wnikam skąd sie ten blask inspiracji bierze - rzeczywisty on jest czy fikcyjny. Grunt, że czytam i jakaś lampka mi się gdzieś w świadomości zapala, że mogę zrobić coś jeszcze inaczej...Bożenahttps://www.blogger.com/profile/03994836624861773951noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-89301117413273426302015-12-16T20:52:13.518+01:002015-12-16T20:52:13.518+01:00Tak, to prawda, że im Bloger ma więcej czasu, tym ...Tak, to prawda, że im Bloger ma więcej czasu, tym bardziej może się zaangażować w to co robi, częściej publikuje, komentuje i wyraża swoje zdanie. A im mniej, tym bardziej go to ogranicza.<br />Wiem to ze swojego doświadczenia, jak miałam więcej czasu dokładnie w tamtym roku, to częściej bywałam na blogu, mogłam gdzieś pojechać, pofotografować. A teraz już tak łatwo nie jest, mam college i dwie prace więc w ciągu dnia mam zaledwie 4 godziny i to wieczorem, gdy jest ciemno. Ale na razie odpowiada mi takie życie, tym bardziej, że jest okres zimowy i za chwilę będę mieć kilka dni wolnych :)<br /><br />A co do szablonu, to najbardziej przejrzyste są te blogi minimalistyczne czyli z białym tłem. Ja swego czasu też pewnie taki miałam, ale dosyć krótko. Teraz po prostu lubię o każdej porze roku zmienić szablon, nagłówek i sprawia mi to wielką radość bo lubię zmiany :)<br />Klarahttps://www.blogger.com/profile/11372598314497458508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-19773818392662909292015-12-16T16:23:58.556+01:002015-12-16T16:23:58.556+01:00Chcemy tylko sprostować że BLOGmedia nie jest port...Chcemy tylko sprostować że BLOGmedia nie jest portalem a siecią reklamy na blogach. Dziękujemy za przytoczenie naszych badańzBLOGowani.plhttp://zblogowani.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-57182205749213270032015-12-16T12:45:45.818+01:002015-12-16T12:45:45.818+01:00Moj blog to moj wirtualny pamietnik. Wczesniej rze...Moj blog to moj wirtualny pamietnik. Wczesniej rzeczywiscie pisalam o wszystkim co mnie meczyll/interesowalo/denerwowalo.<br />Cieszylam sie, ze przybywa mi czytelnikow I, ze niejednokrotnie blogerzy wchodzili w interesujace potyczki slowne.<br />Teraz nie mam czasu na bloga, chociaz staram sie pisac raz w tygodniu.<br />Nie robie tego dla popularnosci ani kasy.<br />Zastanawiam sie jednak gleboko jak to dziala, ze niektorzy piszac o przyslowiowej dupie marynie maja po 40 komentarzy, a osoby, ktore pisza naprawde ciekawie nie maja czytelnikow , badz tylko garstke.<br />Cos lepiej sie sprzedaje... ujawianianie swojej prywatnosci? Bycie na topie? Nowinki? <br />Chyba nie do konca zrozumiem mechanizm dzialania blogow....<br />Wazne, ze ja niezmiennie pisze o tym samym..jak byc Matka dwoch smykow poza granicami Polski - I dobrze mi z tym :)Miniowe Szczesciehttps://www.blogger.com/profile/03075137855723630338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5767063988645286342.post-64019422047118927232015-12-15T16:24:18.645+01:002015-12-15T16:24:18.645+01:00Cześć! Bardzo fajny, rozbudowany i wyczerpujący te...Cześć! Bardzo fajny, rozbudowany i wyczerpujący temat wpis. Niesamowicie podoba mi się to, jak sklasyfikowałaś blogerów, ładnie mówiłaś o statystykach. Z jednej strony nie wpisałabym siebie w żaden typ, a jednocześnie mam świadomość, że może to być przez moją pychę. Dlatego staram się nie wkładać w szufladki i po prostu żyć tak, jak żyłam. <br />Co do szablonów - tak, prawie każdy blogger ma taki sam lub podobny szablon, biały, minimalistyczny. Niby nic złego, ale przez to traci się oryginalność. Gdzie te czasy, gdy na mylogu ludzie prześcigali się w kolorowych detalach? Na szczęście, te czasy minęły, bo kolorowe i pstrokate barwy mnie przerażają. <br />Kurcze, naprawdę fajny wpis, bardzo mi się podoba. I w końcu coś, na czym można oko zawiesić. nuadellhttps://www.blogger.com/profile/02082855415032527703noreply@blogger.com