Przerwa w pisaniu była nieplanowana i bardzo za nią przepraszam. W moim życiu, jak to w przeciągu ostatniego roku, działo się więcej złego niż dobrego. Teraz również pojawiły się kolejne problemy rodzinne, choroby. Generalnie nie jest lekko ani przyjemnie. Teraz sytuacja trochę się naprostowała i z powrotem jestem w stanie myśleć o czymś więcej niż tylko o chwili obecnej, o tym co tu i teraz.